Kochane, czy widać że na kolanach piszę ? Przepraszam , że tak długo nie dawałam znaku życia , ale chyba jestem zakręcona jak te moje wiatraki i jak pisałam ostatni post o candy to zrobiłam literówkę i napisałam , ze losowanie będzie 10 zamiast 20 , tak w ogóle myśląc ,że to będzie na powitanie wiosny...
Dopiero Trabaya uświadomiła mi moją pomyłkę.Tak więc jeszcze raz przepraszam i przedstawiam zwycięzce. Posługując się maszyna losującą domowej roboty wylosowałam numer 8 , czyli Mim z http://mimowanie.blogspot.com/.
To była głowna nagroda , są również nagrody pocieszenia.
Mam trochę łatek , rożnych wymiarów i kolorów jeśli , którejś z Was mogą się do czegoś przydać to jakimś zestawikiem mogę się podzielić . Prosze tylko a adres i sprawa załatwiona !
A tak poza tym rodzinę cała zmogła angina . Dorośli chłopcy sa o tyle lepsi od małych , ze sami pilnują kiedy brać lekarstwa ale marudzą tak samo ,a ja się kuruję w tzw międzyczasie ale pomimo ,że ostatni tydzień siedziałam w domu to nawet szycie było w odstawce. A powinnam troche popracowac bo szykuję się na Jarmark rzeczy ładnych do Chorzowa na poczatku kwietnia. Motywem przewodnim Jarmarku sa podróże , a moje poduch jak narazie podrózują i nie mam ich zgromadzonych " na kupce"
Przedstawiam Wam podusie , która powędrowałą do Lublina na imieniny Babci Krysi.
Przepraszam za jakość zdjęcia. Robione przy sztucznym świetle szarym porankiem , nie ma gorszej opcji.
Pozdrawiam Wszystkie Was niezwykle serdecznie i zycze wspaniałej słonecznej , zdrowej i radosnej wiosny!
dziękuje za zabawe Madziu
OdpowiedzUsuńgratuluje zwyciężczyni.
maila już wysłałam
Yupi!!!
OdpowiedzUsuń:)Dziękuję bardzo! Radość moja jest Wielka! Tym bardziej, że to moje pierwsze wygrane Candy :)
Zdrowia życzę rodzinie...
Ach, szkoda że nie wygrałam, ale na nagrodę pocieszenia się piszę. Mam trochę hafciarskich pomysłów do których przydadzą mi się jakieś łatki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zdrówka życzę